sobota, 26 grudnia 2015

Pleśniak ( Fruzia)


Nazwa podwójna ponieważ kojarzyłam to ciasto głównie pod pierwszą nazwą, jednak zdecydowałam się zrobić patrząc na nie u  Małgorzaty , a u niej występuje pod nazwą Fruzia

wtorek, 28 lipca 2015

Ogórki konserwowe



Jakiś czas zastanawiałam się nad zamieszeniem przepisów na przetwory, sporo ich robię, ale szczerze pisząc mało niezwykłych. Ogórki, sałatki, maaaasa dżemów. Ogórki jak to ogórki - każdy ma swój przepis z pokolenia na pokolenie, każdy ma NAJLEPSZY :) Nie wiem czy mój jest najlepszy, ale najbardziej nam smakujący. Nie przeszedł do mojej kuchni z pokolenia na pokolenie, jest kompozycją przepisów i porad z internetu, podpatrzone co daje mama, co teściowa i dobrane lub odebrane konkretnie pod nasz smak. Polecam

(8słoików 750ml)

ok 2kg ogórków gruntowych, najlepiej małych, oczyszczone

Zalewa:
  • 2 litry wody 
  • 2 szklanki octu spirytusowego 
  • szklanka cukru
  • 1/4 szklanki soli
 Składniki na zalewę podgrzać w garnku, zamieszać co jakiś czas żeby cukier dobrze się rozpuścił. Ostawić do przestudzenia.

Do każdego słoika:
  •  1/3 łyżeczki białej gorczycy
  • ząbek czosnku rozkrojony na 3-4 plasterki
  •  liśc laurowy
  • 3-4 kulki ziela angielskiego
  • kilka plastrów obranej surowej marchewki 
  • kawałek korzenia chrzanu oraz liścia
  • malutki liści winogrona ( lub pół jak większy )
  • łodyga kopru z koroną nasion - najczęściej jedna łodyga starcza mi na 2-3 słoiki

Do każdego słoika nakładamy wyżej wymienione dodatki, następnie wkładamy ogórki - ciasno, ale nie upychamy na siłę. Nie układamy ogórków z górką, po zalaniu wszystko musi być przykryte. Wlewamy zalewę ( nie ma znaczenia czy gorąca czy zimna, od tego zależeć będzie tylko do jakiej wody wstawimy słoiki - gorące już do gorącej - ja wlewam przestudzoną tak żebym mogła złapać słoik w rękę i dokręcić wygodnie) tak by przykryła całe ogórki, ale pozostał co najmniej centymetr wolnej przestrzeni, zakręcamy i pasteryzujemy w garnku z wodą - przykryte do 3/4 wysokości słoika, ok 3 minuty od zagotowania wody. Po zagotowaniu wyjmujemy z garnka i odstawiamy do góry dnem, zostawiamy do ostudzenia

środa, 1 lipca 2015

Strucla z dżemem


Przepis zaczerpnięty z Moje Wypieki, zmniejszona jedynie ilość kruszonki bo z komentarzy wynikało, że połowa porcji starczy. Czas pieczenie u mnie taki sam, ale uwaga - u wielu osób wystarczy 20minut więc najlepiej obserwować strucle po tym czasie

piątek, 19 czerwca 2015

Łabędzi puch


Zaraz po 3 bit kiedyś i leśny mech oraz Shrek całkiem nie dawno to chyba kolejne ciasto które zawojowało internet. Głównie za sprawą kremu który robi się z bułeczek. Tak, tak potrzebujemy dwie,trzy suche kajzerki żeby zrobić krem. Tak jak w leśnym mchu zaskakuje szpinak tak tu każdy się dziwi jak to krem z bułek... jak? Czytajcie dalej 

piątek, 29 maja 2015

Sernik z makiem





Zaraz po Pani Walewskiej to ciasto chodziło za mną dłuższy czas. Nie chciałam jednak robić klasycznej wersji z makiem na dole, a serem u góry, widziałam też ciapkowane wersję i taka spodobała mi się najbardziej. Co prawda ciapki się trochę rozjechały, ale smak wymieszany jak chciałam

poniedziałek, 25 maja 2015

Krówka bez pieczenia


Naszła mnie ochota na kremowe ciacho bez pieczenia. Lion - nie miałam batoników, 3 bit - nie chciało mi się gotować budyniu i czekać aż ostygnie. Chora, brak czasu więc potrzeba matą wynalazku ;) Tak zrobiłam ciasto o nazwie krówka - bo smakiem przeważa masa kajmakowa zwana krówkową. Google podpowiedziało mi, że ciasto o takie nazwie istnieje - najczęściej z budyniem lub pieczone. Nie wiem czy taka wersja jak moja też jest, u mnie to czysta improwizacja w ramach pilnej potrzeby. Kto by pomyślał że 3 bit i lion mogą być jeszcze szybsze ;) Jeśli lubicie te ciasta polubicie i to, to co odróżnia to mój ostatnio ulubiony dodatek - migdały

środa, 4 marca 2015

Ciasto styropian



Każdy kto próbował mówi, że to sernik - i faktycznie tak dokładnie smakuje. Taki inny sernik, a najbardziej inny bo bez sera ;) 


wtorek, 3 marca 2015

Naleśniki ze szpinakiem


Niestety po raz kolejny nie podam mojego przepisu na naleśniki, jak zwykle robiłam na oko. 2 jajka, nie cały litr mleka, dwie czubate łyżki mąki kukurydzianej i  mąki pszennej dosypywałam podczas miksowania na tyle żeby ciasto wolno spływało z łyżki  :) Usmażyłam ok 20 naleśników nie za cienkich